A to dzisiaj niedziela

Niedziela, 12 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Po śniadanku u babci postanowiłem się trochę rozruszać. Wsiadłem na rowerek i po mieście spokojnie-przez kałuże:D Akurat jak ja się kończyłem przebierać z roweru to moi starzy zajechali samochodem pod blok.ufff zdążyłem. Bo bym został skrytykowany dlaczego jeżdżę i to w święto.

Wielki Czwartek

Czwartek, 9 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Katar i wczorajszy trening dał siwe znaki podczas dzisiejszej jazdy. Jazda w stronę Tomaszowa lubelskiego, lecz starczyło mi sił tylko do Łabuń.Podczas jazdy wstąpiłem na teren hospicjum Santa Galla i zrobiłem dwie fotki lecz tak mi się to miejsce spodobało, że wróciłem i zrobiłem kolejne;p.Potem do babci po piernik i do domku.

HOSPICJUM SANTA GALLA





















LABUNIE



INNE



katarowy city sprint

Środa, 8 kwietnia 2009 · Komentarze(1)
Po szkole na lekkim głodzie i z katarem.Mówię sobie, że już nie wytrzymam bez roweru. Ubrałem się i posmarowałem maścią rozgrzewającą i w drogę.