Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2011

Dystans całkowity:39.38 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:17
Średnia prędkość:17.25 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:19.69 km i 1h 08m
Więcej statystyk

15.02

Wtorek, 15 lutego 2011 · Komentarze(2)
Znowu zjedzony jogurt naturalny z muesli i w drogę. Tym razem ubrałem 2 pary rękawiczek i wziąłem arafatkę na nos żeby mi się lepiej jechało. Wiatr mocniejszy niż wczoraj ale i tak się jechało. Postój przed remizą w sitańcu w celu zrobienia zdjęć. Później PIERWSZA WYWROTKA tym razem na lodzie. Konsekwencjami : zbicie z rytmu jazdy, lekko podarte spodnie, potłuczony łokieć i górna część uda. Zmagania z wiatrem i z niemożnością wpięcia się w pedały. Potem w większości po mieście spokojnie ze względu na jedna nogę luźna niewpiętą. Ogólnie samopoczucie dobre, wiatr silniejszy, upadek zbił mnie z tropu ale w sumie jazda ok:D

sitaniec 1 © kkaplon1


sitaniec 2 © kkaplon1


Ja <haha> © kkaplon1


A tak wygląda rowerek przed zakończeniem zmian

perełka © kkaplon1

Pojawił się znowu! Rozpoczęcie sezonu

Poniedziałek, 14 lutego 2011 · Komentarze(0)
Rozpoczęcie sezonu!! Wyjechałem z domu i pojechałem do kiosku po snickersa. Potem powolne kręcenie, ponieważ na jezdni zostały pozostałości lodu. Wiatr średni, ale czasami trzeba było się z nim zmagać. Rundka po Zamościu i do babci na herbatę, ponieważ palce trochę zmarzły z powodu przewiewnych rękawiczek polarowych. Potem powrót do domu :D ogólnie walentynki spędzone super z perełką. Mam nadzieję, że ta jazda nie odbije się na moim zdrowiu bo nie ubrałem szalika niestety.