Sobotni wyjazd

Sobota, 28 marca 2009 · Komentarze(0)
Jak to w sobotę musi być angielski 3h:P potem powrót i makaron z pesto i w drogę. W jedną superowo się jechało, pstrykałem fotki i było ok. W drodze powrotnej wiatr się zdenerwował na mnie i wiał mi prosto w twarz.Spychał mnie na pobocze :( ale jakoś już dojechałem do domku:)
Niestety się za grubo ubrałem i mi było troszke za gorąco, ale człowiek uczy ci na błedach.

Zamość-Karp-Miączyn-Zawalów-Zamość









Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iaiwr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]